poniedziałek, 1 września 2014

8. Na wielkiej wodzie!

Karlskrona cz. 1!


   Wreszcie doczekaliśmy się tak długo wyczekiwanego wyjazdu. Bilety na rejs kupiliśmy na przełomie kwietnia i maja i długo nie mogliśmy zdecydować się na datę wypłynięcia. W grę wchodziło kilka dat: urodziny Pauli, urodziny moje lub Boże Ciało. Gdy po wielu dyskusjach, rozważaniach i planowaniach padła ostateczna i konkretna data niestety okazało się w tym terminie nie ma już biletów. Ze względu na nasze obrony postanowiliśmy ze w rejs udamy się w wakacje,  w lipcu a dokładniej 31.07 :)


Miejsce:Gdynia -> mooorze

Cel:zwiedzanie promu, dobra zabawa

Trasa: Łódź -> Gdynia -> Karlskrona

   
  
Może najpierw o tym jak doszło do tego spontanicznego wyjazdu. Małymi krokami zbliżały się moje urodziny, co prawda do nich były jeszcze 2 miesiące, ale jak na wybór prezentu to bardzo mało czasu :D Rozpoczęło się wielkie rozmyślanie co mi kupić. Paulę zaciekawiło pewne czasopismo, w którym było kilka propozycji na prezent dla mężczyzn. O dziwo pierwszy do niego zajrzałem ja i od razu natrafiłem na promocję rejsu do Karlskrony. Oferta była bardzo ciekawa i kuszącą, gdyż 2 osoby płynęły w cenie jednej! W kwocie 299 zł było wliczone przepłynięcie tam i z powrotem + kabina z prysznicem. Nie wahaliśmy się ani chwili i od razu przystąpiliśmy do rezerwacji :)
     Bilety do Karlskrony po okazyjnej cenie zostały już kupione, pozostała jeszcze jedynie kwestia jak najtańszego dostania się do Gdyni. Problem sam się rozwiązał gdyż już kila miesięcy wcześniej znalazłem super ofertę na bardzo tani przejazd pociągiem. Bilety do Gdyni i z powrotem dla dwóch osób wyniosły nas niecałe 10 zł, a dokładniej 0,49 zł do Gdyni, a do Łodzi 4,41 zł. 
(O tanich biletach, ofertach itp. w najbliższym czasie pojawi się osobny post.)

31.07
Wyjechaliśmy z Łodzi o 6:08 rano, w Gdyni byliśmy o 12:51. Na tak długą trasę niestety jechaliśmy pociągiem bez przedziałów i było bardzo niewygodnie. Wypłynięcie było o 21:30, a na odprawę promową trzeba było się stawić najpóźniej na 60 min przed wypłynięciem, wiec do tego czasu byliśmy na plaży :)




















DOPŁYWAMY DO KARLSKRONY!

                                                                                                                   CDN... :)


1 komentarz: